Zastanawialiście się, jakie tajemnice skrywa w sobie serduszko małej księżniczki? O czym myślą dziewczynki, kiedy ubierają bajeczne suknie, delikatne pantofelki? To niesamowite, kiedy podczas sesji otwierają swoje serduszko, opowiadają o marzeniach, pragnieniach... Lubię kiedy na pytanie: Czy wróżki istnieją? zamykają oczka i takie rozmarzone przenoszą się w bajeczny świat. Podczas sesji moim podstawowym zadaniem jest by mała księżniczka czuła sie jak w bajce, by o wszystkich swoich marzeniach mogła mi opowiedzieć... Najważniejsze by czuła się idealnie, bo tylko wtedy efekt jest piorunujący. Nigdzie się nie spieszymy, rozmawiamy, wygłupiamy się, wymyślamy za każdym razem inną historię. Zapraszam do siebie :)
Ania :)